Z Jury w Góry 2

Z Jury w Góry 2

Za nami druga edycja wyjazdu rowerowego z Jury w Góry. Ponad 40 śmiałków postanowiło zmierzyć się z jedną z najpiękniejszych tras rowerowych w Polsce.

15 czerwca 2023 roku o godzinie 6:00 rozpoczęła się zbiórka uczestników wyprawy. Szybko spakowaliśmy rowery, sprawdziliśmy listę obecności i już o godzinie 7 wyruszyliśmy w podróż do Kluszkowiec. Dotarliśmy na miejsce około godziny 11, szybko zameldowaliśmy się w Willi Żeglarski i ruszyliśmy na pierwszą część wyprawy - Velo Czorsztyn. Pogoda była idealna, więc pozostało nam tylko pokonywać kilometry i cieszyć się pięknymi widokami. Po przejechaniu 30 km i dotarciu do Zamku w Niedzicy, grupa się podzieliła. Część osób przepłynęła promem do Czorsztyna, zaś druga grupa kontynuowała jazdę przez Pieniński Park Narodowy. Po dotarciu do naszej willi czekał na nas pyszny obiad. Po posiłku nie mogło zabraknąć integracyjnego ogniska wraz z przysmakami z grilla.
Image
Drugi dzień przywitał nas rześkim porankiem. Po śniadaniu i wymeldowaniu się z naszej willi ruszyliśmy na podbój Velo Dunajec. Pierwsze kilometry tego dnia stanowiły sprawdzian kondycji uczestników, ponieważ cały czas podjeżdżaliśmy pod górę. Odwiedziliśmy Zamek w Czorsztynie i ruszyliśmy dalej w stronę kładki w Sromowcach Wyżnych. Jechaliśmy z nadzieją, że uda nam się wjechać na słowacką stronę i pokonać Velo Dunajec. Niestety, dowiedzieliśmy się, że na trasie jest świeżo położony asfalt i nie mieliśmy szansy przejechać wzdłuż Dunajca. Szybko podjęliśmy decyzję i ruszyliśmy w stronę miejscowości Leśnica na Słowacji. Właściwie "jazda" to dużo powiedziane, wdrapaliśmy się z rowerami Szlakiem Ratowników Górskich pod pionową ścianę. Przy każdym zakręcie myśleliśmy, że to już szczyt, ale dopiero po około godzinie wspinaczki dotarliśmy do pierwszej polany z pięknym widokiem na Pieniny. Trasa dalej prowadziła pod górę, były kamienie, błoto - wszystko to, co uwielbiamy ?
Image
W końcu dotarliśmy na szczyt Targov. Po krótkim odpoczynku wiedzieliśmy, co nas czeka - po takiej wspinaczce teraz przyszedł czas na zjazd. Nie było to łatwe wyzwanie, ponieważ większość uczestników jechała na rowerach crossowych lub gravelowych. Zjazd był bardzo szybki, pełen sypkich kamieni i ostrych zakrętów. Na szczęście wszyscy dotarliśmy na dół. Tym samym dotarliśmy do miejscowości Leśnica na Słowacji. Zrobiliśmy krótką przerwę i ruszyliśmy w stronę Szczawnicy. Po drodze wita nas przepiękne skalne miasto, które z każdym metrem staje się jeszcze większe. To jeden z najpiękniejszych widoków tego dnia. W końcu dotarliśmy do Szczawnicy. Zrobiliśmy sobie 1,5 godziny wolnego czasu, aby każdy mógł spokojnie zjeść obiad, po czym ruszyliśmy dalej do Krościenka nad Dunajcem, gdzie czekał już na nas autokar i transport rowerów. Wszystko, co piękne, szybko się kończy, dlatego druga edycja Z Jury w Góry dobiegła końca. Mimo że byliśmy wykończeni, byliśmy zadowoleni jak nigdy dotąd i już czekamy na kolejną edycję wycieczki
?
Image
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspólnie spędzony czas. Dziękujemy również Willi Żeglarskiej za gościnę, firmie Team Sport za udany transport naszych rowerów oraz firmie Gonpol za bezpieczne przewiezienie naszych uczestników, a szczególnie naszemu kierowcy, Panu Grzegorzowi ?
Za rok na pewno postawimy sobie jeszcze wyższe cele i kolejny wyjazd będzie jeszcze lepszy ?